Fundacja Słowa
Podziel się tą stroną



THE

WORD

Vol 25 SIERPIEŃ 1917 No 5

Copyright 1917 autorstwa HW PERCIVAL

DUCHY, KTÓRE NIGDY NIE BYŁY MĘŻCZYZNAMI

(Nieprzerwany)
Duchy, które stają się ludźmi

Duchy NATURY, duchy, które nigdy nie były ludźmi, muszą w trakcie ewolucji stać się ludźmi.

Duchy, tak jak wszystkie rzeczy i stworzenia poniżej stanu ludzkiego, są wzywane i rozwijają się w ludzi. Ponieważ przez stan człowieka wszystko musi przejść, aby stać się istotami w wyższych stanach. Najwyższymi istotami związanymi z ewolucją, o ile człowiek w ogóle może je sobie wyobrazić, są inteligencje. Są to byty, które stały się doskonałe, niektóre z nich pod koniec poprzednich ewolucji, inne w obecnym okresie. W ich rękach leży przewodnictwo we wszystkich światach, istot pod nimi. Człowiek jest umysłem i stoi między bytami bez umysłu i najwyższymi inteligencjami. Nawet najwyższe istoty bez umysłu, to znaczy najwyższe duchy, które nigdy nie były ludźmi, muszą istnieć jako ludzie, zanim staną się inteligentami.

Temat duchów, które nigdy nie były ludźmi, dzieli się na dwa szerokie podziały: jeden, żywiołaki w światach żywiołów; drugie, ich relacje z człowiekiem i obowiązek człowieka wobec nich. Jest świadomy ich lub ich relacji z nim, tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy gdy jest prosty i bliski naturze, uświadamia sobie niektóre z ich działań, podczas gdy jego zmysły nie są jeszcze przytępione przez cywilizację lub gdy wykonuje magię; lub kiedy jest naturalnym medium. Duchy natury są istotami żywiołów. Przez te istoty działają siły natury. Siła jest aktywną stroną elementu, a element jest stroną ujemną siły. Te istoty elementarne mają podwójny aspekt siły elementu, którą są. Istnieją światy w fizycznym i poza nim, cztery takie światy. Najniższym z nich jest świat ziemski, a człowiek nie wie nic poza niektórymi aspektami jego przejawionej strony. Przejawiona i niezamanifestowana strona świata ziemskiego objęta jest kolejnym wyższym światem, światem wody; ten świat jest w świecie powietrza; wszystkie trzy są w świecie ognia. O tych czterech światach mówi się jako o sferach ich poszczególnych elementów. Cztery kule przenikają się wzajemnie w kuli ziemskiej. Istoty elementarne z tych czterech sfer znane są człowiekowi tylko wtedy, gdy pojawiają się, jeśli w ogóle, w sferze ziemi. Każda istota w tych elementach ma charakter pozostałych trzech elementów; ale jego natura siły i żywiołu dominuje w nim inni. Dlatego w kuli ziemskiej element ziemi mówi innym swoją większą mocą. Istoty elementarne są niezliczone, ich rodzaje różnią się nie tylko słowami. Wszystkie te światy wraz z niezliczonymi istotami pracują nad planem, który ostatecznie obniża wszystkie istoty do tygla zamanifestowanej strony sfery ziemskiej, a tym samym umożliwia ich wspinanie się w ewolucji do królestw umysłu.

Każdą sferę należy rozumieć w ramach dwóch aspektów, jednego natury i drugiego umysłu. Kula, jako element siły, jest rządzona przez wielkiego boga żywiołów, pod którym znajdują się mniejsze bóstwa. Wszystkie żywiołaki w tej sferze są, dopóki istnieją, w hierarchiach pod i wewnątrz tego wielkiego boga, zmniejszając się nieskończenie w sile i znaczeniu. W elementaliach element przyjmuje formę; kiedy przegrają, znów stają się żywiołem. Ten wielki żywiołak i jego gospodarze są z natury. Nad tym żywiołem boga jest inteligencja sfery, z hierarchiami niższych stopni. Niektóre z nich to udoskonalone umysły tej i poprzednich ewolucji, które pozostają, aby kierować i rządzić człowiekiem oraz duchy, które nigdy nie były ludźmi, w inwolucji i ewolucji obecnych cykli. O ile ludzkość może wiedzieć, inteligencje mają plan ziemi i jej procesów oraz są dawcami prawa, a prawo to, gdy zostanie wydane, jest konieczne, aby istoty żywe były wykonywane jako tak zwane operacje natury, przeznaczenie, drogi Opatrzności, karma. Od rewolucji planety i sukcesji pór roku do powstania letniej chmury, od rozkwitu kwiatu do narodzin człowieka, od dobrobytu po szkodniki i nieszczęścia - wszystko to jest prowadzone przez żywiołów pod ich władcami, dla których jednak granice wyznaczają inteligencje. W ten sposób współdziałają materię, siły i istoty natury oraz umysł.

Żywioły i siły natury zewnętrznej mają centra w ciele człowieka. Jego ciało jest częścią natury, składa się z żywiołaków czterech klas, a zatem środków, dzięki którym on, jako umysł, wchodzi w kontakt z naturą poprzez duchy natury. Wszystkie duchy mają tendencję do ciała ludzkiego. Bo w swoim żywiole żaden duch nie jest w stanie się rozwijać. Może się rozwijać tylko wtedy, gdy wejdzie w kontakt z innymi żywiołami, gdy łączą się jak duchy w ciele człowieka. Jeśli chodzi o naturę żywiołów, mają tylko pragnienie i życie, bez umysłu. Niższe szeregi żywiołaków szukają wrażeń i zabawy, nic więcej. Bardziej zaawansowani starają się obcować z człowiekiem i mieć ludzkie ciało, aby w nim mogli zostać oświeceni przez umysł, być narzędziem umysłu, a ostatecznie stać się umysłem.

Tutaj temat przechodzi od elementali w światach elementarnych do drugiego podziału, stosunku człowieka do elementali. Ludzkie zmysły są żywiołakami. Każdy zmysł jest humanizowanym, personifikowanym aspektem elementu, podczas gdy przedmioty na zewnątrz są częściami elementu bezosobowego. Człowiek może kontaktować się z naturą, ponieważ sens i przedmiot jego postrzegania są częściami tego samego elementu, a każdy organ jego ciała jest bezosobową częścią elementu bezosobowego, a generalnym zarządcą jego ciała jest ludzka żywioł osobiście z czterech elementów. Staje najbliżej i jest w linii ewolucji, aby stać się umysłem. Celem całej natury jest stać się ludzkim żywiołakiem, a jeśli nie jest to możliwe, przynajmniej stać się zmysłem, organem, częścią ludzkiego żywiołu. Ludzki żywiołak jest władcą ciała i odpowiada żywiołowemu władcy kuli. Wewnątrz znajdują się mniejsze i najmniej żywiołaków ciała, ponieważ nieskończoność mniejszych żywiołaków jest wewnątrz boga sfery. Wszystkie mniejsze żywiołaki są doprowadzane do stanu ludzkiego żywiołaka. Przepływ inwolucji i strumień ewolucji obracają się wokół ludzkiego żywiołu. Nawiązuje się kontakt między naturą a umysłem. Człowiek zbudował swój własny żywiołak w ciągu niezliczonych wieków i doskonali go podczas swoich wcieleń, aby go wychować, aż stanie się świadomy jako umysł. To jest jego przywilej, a także jego zadanie.

Rodzaje żywiołów, z którymi człowiek może się zetknąć, są ograniczone do tych w kuli ziemskiej. Jeden z nich, zwany Wyższymi Żywiołakami, ma idealną naturę. Są z niezamanifestowanej strony ziemi i zwykle nie mają kontaktu z ludźmi. Jeśli to zrobią, pojawią się jako aniołowie lub półbogowie. Dla nich plan świata jest zarysowany przez inteligencję, a oni zarządzają prawem i przekazują plan i wskazówki innym rodzajom żywiołaków, zwanych Dolnymi Żywiołakami, w celu ich wykonania. Te niższe są z trzech grup, przyczynowej, formalnej i portalu, z których każda zawiera żywiołaki ognia, powietrza, wody i ziemi. Wszystkie rzeczy materialne są wytwarzane, utrzymywane, zmieniane, niszczone, odtwarzane przez nich. Mniej zaawansowany rój wokół i przez człowieka, wzywają go do wszelkiego rodzaju przesady i podniecenia, a przez niego doświadczają wrażeń, czy to z przyjemności, czy z kłopotów. Im bardziej zaawansowane, tym lepsze rzędy niższych żywiołaków, unikają ludzi.

Ciało każdego człowieka jest wtedy przedmiotem zainteresowania. W to nieustannie duchy natury są wciągane ze swoich żywiołów, a po nich stopniowo powracają do swoich żywiołów. Przechodzą przez żywiołaki, które są zmysłami, układami, narządami w ciele człowieka. Podczas przechodzenia są pod wrażeniem otoczenia. Przenoszone przez ciało są naznaczone chorobą lub dobrostanem jej natury, okrucieństwem lub naturalnością pragnienia, stanem i rozwojem umysłu oraz motywami życia, z którymi się kontaktują. Wszystko to pozwala na zmiany planu terenu, w zależności od prawa wyboru, jakie ma człowiek, aby wykorzystać swój umysł tak, jak chce. W ten sposób on, świadomie lub nieświadomie oraz dzięki cyklicznemu regresowi i postępowi, pomaga kontynuować ewolucję siebie, swojego żywiołaka i duchów, które nigdy nie były ludźmi. Pierwszym i ostatnim i jedynym kanałem jest ludzki żywiołak. Spośród tych relacji między żywiołakami a sobą człowiek jest zwykle nieprzytomny, z tego powodu, że nie wyczuwa duchów natury, jego zmysły są tak dostrojone, że docierają tylko do powierzchni, a nie do wnętrza i istoty rzeczy, i ponieważ przegrody oddzielają światy ludzkie i elementarne.

Jednak mężczyźni mogą być świadomi związków z żywiołakami. Niektóre z tych związków należą do królestwa magii. Tak nazywa się operacja zginania naturalnych procesów według własnej woli. Ta praca ostatecznie wraca do ingerencji w naturę zewnętrzną poprzez narządy i układy własnego ludzkiego żywiołu i fizycznego ciała. W zakresie takiej magii jest leczenie chorób, łamanie, przenoszenie i układanie ogromnych skał w struktury, wznoszenie się w powietrze, robienie cennych kamieni, przepowiadanie przyszłych wydarzeń, tworzenie magicznych luster, lokalizowanie skarbów, uczynienie siebie niewidzialnym oraz praktyka czarnej magii i kultu diabła. Pod głowami magii upadają nauki o podpisach i pieczęciach, literach i imionach, amuletach i talizmanach oraz o tym, jak ich moc wiąże, trzyma i zmusza żywiołaki. Wszystko to jednak mieści się w granicach najwyższego prawa karmy, które czuwa również nad czynami żywiołów w dokonywaniu przekleństw i błogosławieństw. Inne przypadki magii duchów to: wiązanie żywiołaków z przedmiotami nieożywionymi i nakazanie tym duchom działać, a więc powodować zamiatanie mioteł, poruszanie się łodzi, odjeżdżanie wozów; tworzenie chowańców przez alchemików dla osobistej służby i pomocy w ich procesach alchemicznych; użycie współczucia i antypatii żywiołów, w celu leczenia lub nocnego łóżka.

Relacje z duchami natury istnieją ponadto w przypadkach, w których nie są planowane żadne magiczne operacje, a duchy działają zgodnie z pragnieniami i możliwościami oferowanymi im przez ludzi. Takie są działania duchów tworzących sny, przypadki inkubów i sukubów, obsesji oraz duchów szczęścia i duchów pecha. Oczywiście niebezpieczeństwa i zobowiązania wiążą się z przyjęciem służby i prezentów od duchów nawet na zwykłe życzenie, chociaż ryzyko jest mniejsze niż w przypadku trzymania myśli w „afirmacji” lub „zaprzeczeniu” oraz w praktyce magii. Takie są niektóre z możliwych relacji między ludźmi a żywiołakami. Fakty leżące u podstaw legend o stowarzyszeniu i fizycznym związku seksualnym ludzi i żywiołów prowadzą do tego, że duchy, które nigdy nie były mężczyznami, stały się mężczyznami.

 

RAZ jeszcze więcej dzieje się w całym wszechświecie pod wpływem działania natury i umysłu. Natura składa się z czterech elementów. Umysł nie jest z elementów. Wszystko jest albo częścią natury, albo umysłu. Wszystko, co nie działa przy przynajmniej pewnym stopniu inteligencji, to natura; wszystko, co działa z pewnym stopniem inteligencji, jest w umyśle. Natura jest odbiciem umysłu. W innym sensie natura jest cieniem umysłu. (Widzieć ŚwiatVol. 13, nr 1, 2, 3, 4, 5.) Natura jest inwolucyjna, a nie ewolucyjna; umysł jest ewolucyjny. Wszystko, co w naturze działa w kontakcie z umysłem, jest ewolucyjne, to znaczy nieustannie ewoluuje z niższych do wyższych form. W ten sposób materia jest udoskonalana od etapu do etapu, aż możliwe będzie rozjaśnienie tej materii za pomocą umysłu. Odbywa się to najpierw poprzez skojarzenie materii z umysłem, a następnie przez wcielenie umysłu w formę ukształtowaną z tej materii, z którą łączyło go od wieków podczas reinkarnacji. W takim ciele umysł zamieszkuje i działa na przyrodę. Natura wiąże się z formą i działa na nią i wychowuje ją w ludzkim ciele. Umysł działa przez ludzkie ciało. Tam działa na naturę, to znaczy na żywioły, podczas gdy natura krąży w przestrzeni i krąży w czasie.

Procesu krążenia pierwiastków nie można zrozumieć, dopóki nie wyeliminuje się pojęcia wielkości żywiołów. Duże i małe są względne. Małe może stać się duże, duże małe. To, co samo jest trwałe i niezbędne, jest ostatecznymi jednostkami. Żywioły z czterech światów, działające poprzez zamanifestowaną stronę kuli ziemskiej, zalewają ciało człowieka stałym strumieniem, od momentu poczęcia ciała do śmierci. Żywioły wchodzą przez światło słoneczne, które pochłania, powietrze, którym oddycha, oraz płynne i stałe pokarmy. Te elementy jako żywiołaki przechodzą także przez różne układy w jego ciele; generatywny, oddechowy, krążeniowy i trawienny są głównymi kanałami, w których działa na te żywiołaki. Przychodzą także zmysłami i wszystkimi organami jego ciała. Przychodzą i odchodzą. Przechodząc przez ciało przez krótki lub długi czas, otrzymują wrażenia z umysłu. Umysł nie robi na nich wrażenia bezpośrednio, ponieważ nie mogą bezpośrednio wejść w kontakt z umysłem. Są pod wrażeniem ludzkiego żywiołu. Przyjemność, podniecenie, ból, niepokój wpływają na elementarne istoty ludzkie; który łączy się z umysłem; działanie umysłu wraca do ludzkiego żywiołu; i to robi wrażenie na mniejszych żywiołakach podczas ich przechodzenia. Żywiołaki następnie opuszczają ludzkie żywiołaki i krążą w połączeniu z innymi żywiołakami lub samotnie przez światy ziemi, wody, powietrza i ognia, przez królestwa minerałów, roślin i zwierząt, z powrotem do subtelnych elementów i ponownie przez królestwa, czasami związane w jedzeniu, czasem wolnym, jak w powietrzu lub świetle słonecznym, ale zawsze w strumieniu wiecznie płynącej natury, dopóki nie powrócą do człowieka. Niosą wrażenia od ludzi na wszystkich etapach ich krążenia przez żywioły i królestwa przyrody oraz przez ludzi, innych niż ten, który dał im oryginalne wrażenie. Ten obieg pierwiastków trwa przez wieki.

Sposób, w jaki elementy krążą, jest jak żywiołaki. Materia żywiołów przyjmuje formę żywiołów. Formularze mogą trwać chwilę, dwa lub całe wieki, ale ostatecznie zostają rozbite i rozproszone. Pozostaje tylko ostateczna jednostka; które nie mogą zostać rozbite, rozpuszczone ani w ogóle zniszczone. Różnica między ostateczną jednostką żywiołu a ostateczną jednostką człowieka polega na tym, że ludzka postać odbudowuje swoją formę z własnego nasienia, ale żywiołak nie pozostawia ziaren, z których można odbudować formę. Żywiołakowi musi zostać nadana forma. To, co trwa, jest ostateczną jednostką.

Cyrkulacja pierwiastków trwa, głównie w postaci żywiołów. Te formy są po pewnym czasie rozpuszczane, żywiołaki są wchłaniane w ich elementy, nie pozostawiając zarodków ani nawet śladu samych siebie. Nie byłoby postępu, inwolucji, ewolucji, gdyby nie inny czynnik. Jakie jest ogniwo łączące formy żywiołów? Jest to ostateczna jednostka, wokół której materia powstała jako żywiołak. (Widzieć Świat, Tom. 15, Żyć wiecznie, s. 194-198.)

Ostateczną jednostką jest link. To właśnie umożliwia grupowanie materii w formie wokół niej lub w jej obrębie. Rozmiar i wymiary należy wyeliminować z koncepcji ostatecznego urządzenia. Gdy element przybierze formę i powstanie elemental najbardziej prymitywnego rodzaju, podobny do elementu nieformowanego i co do natury trudnej do odróżnienia od niego, materia skupia się wokół ostatecznej jednostki. Ostateczna jednostka umożliwia formę i pozostaje po rozpuszczeniu formy, a element powraca do swojego bezkształtnego, chaotycznego stanu. Ostateczna jednostka jest zmieniana przez to, przez co przeszła. Nie ma śladu tożsamości w sprawie, z której składał się elemental. W ostatecznej jednostce nie obudziła się również świadoma tożsamość. Ostatecznej jednostki nie można zniszczyć ani rozproszyć, podobnie jak postać żywiołaka. Po chwili inna materia grupuje się wokół niej jako kolejne wystąpienie elementu siły w postaci żywiołu. Ta forma rozprasza się po pewnym czasie, subtelna materia trafia do jej żywiołów; ostateczna jednostka jest zmieniana, a więc oznaczony jest inny stan jej postępu. Ostateczna jednostka jest stopniowo i nieskończenie zmieniana przez wiele grup subtelnej materii wokół niej, to znaczy, będąc ostateczną jednostką w elementaliach. Podróżuje przez królestwo minerałów, warzyw, zwierząt i ludzi i zmienia się wraz z postępem. Przechodzi jako żywiołak przez niższe formy żywiołów i ostatecznie osiąga stan żywiołaków, które są w stanie stać się ludźmi. Podczas tych wszystkich zmian zachodzi jednak ostateczna jednostka, coś, co wywarło na niej wpływ, napędza ją. Siła napędowa leży w jej naturze, w jej aktywnym aspekcie, jakim jest duch. Kosmiczne pożądanie jest zewnętrzną energią oddziałującą na wewnętrzną stronę, którą jest duch. Ten duch kierowania w ostatecznej jednostce jest taki sam, że powoduje, że niższe szeregi żywiołaków szukają zabawy i emocji, grając w ludzkie nerwy. Ten sam duch jazdy powoduje ostatecznie niezadowolenie lub przesycenie tą zabawą i sportem i sprawia, że ​​żywiołaki pragną czegoś innego, nieosiągalnej dla nich strony człowieka, nieśmiertelnej strony. Kiedy niejasne pragnienie nieśmiertelności budzi się w ostatecznej jednostce, zostaje ono wcielone w żywiołaka lepszych klas, a to pragnienie sprawia, że ​​staje się on człowiekiem.

Stopniowa zmiana w składzie żywiołaków wyjaśnia pragnienie. Duchom znajdującym się na niższych etapach nadawane są formy; nie mają własnych form. Te duchy są życiem. Mają życie i mają formę. Porusza je impuls natury, to znaczy kosmiczne pragnienie, reprezentowane przez element, którego są. Krążąc przez ciała fizyczne czterech królestw, ostateczne jednostki w duchach przechodzą od pierwotnego etapu do wyższego. Kiedy krążące duchy wchodzą w ciała zwierząt, dotykają pożądania, a pragnienie stopniowo budzi się w nich, a więc w ich ostatecznych jednostkach. Pragnienie jest różnego rodzaju, w zależności od przedmiotu pożądania i natury doznania. Gdy duchy krążą przez ludzką ramę, pragnienia są bardziej zaakcentowane, ponieważ u człowieka są wyraźnie fale niższych i wyższych pragnień, które krążą po nim cyklicznie. Pragnienia ludzi powodują podział duchów na niższe i lepsze klasy, tym lepsze są te, które są w kolejce, aby stać się ludźmi; niższe nie są jeszcze w kolejce, szukają tylko wrażeń i zabawy. Lepsi są w kolejce, ponieważ szukają nie tylko wrażeń, ale pragną stać się nieśmiertelni. Ci w kolejce mają okres istnienia współbieżny ze swoją formą. Kiedy koniec osiągnie swoją formę, elemental przestaje istnieć. W tym widać różnicę od człowieka. Gdy bowiem po śmierci rozprasza się postać człowieka, pozostaje coś, co odbudowuje z siebie kolejne ciało dla siebie i dla umysłu. Żywiołak w kolejce, by stać się mężczyzną, pragnie tego zdobyć, ponieważ tylko dzięki temu coś może osiągnąć nieśmiertelność.

W ten sposób ostateczna jednostka posuwa się naprzód i dochodzi do punktu, w którym zwykły człowiek staje się wobec niej niesmaczny. Zwykli ludzie nie mogą dostarczyć żywiołakom niczego poza sensacją i zabawą. Są sportem dla żywiołaków. Nie mogą sprowadzić żywiołaków do kontaktu z myślami o odpowiedzialności i nieśmiertelności, ponieważ zwykli ludzie nie mają takich myśli, bez względu na ich zawód i ślepą wiarę. Wśród niższych żywiołaków należy więc dokonać wyraźnego rozróżnienia pomiędzy tamtejszymi żywiołakami niższych klas i bardziej zaawansowanymi. Niskie klasy chcą tylko sensacji, stałego doznania. Lepsze zakony tęsknią za nieśmiertelnością. Pragną wrażeń, ale jednocześnie pragną nieśmiertelności. Niektóre z nich to te wymienione wcześniej w artykuł o dzieciach ludzi i żywiołaków. Nieśmiertelność można uzyskać tylko wtedy, gdy elemental zasłuży na prawo do istnienia jako ludzki elemental, a zatem, poprzez służbę umysłowi, z czasem zostanie rozświetlony przez ten umysł i podniesiony z ras elementarnych, aby sam stał się umysłem. Wreszcie ostateczna jednostka, która zaczynała jako żywiołak niskiego rzędu, pokrewna chaosowi, rozwijała się poprzez formy, które były jej nadane od czasu do czasu, aż przeszła przez wszystkie sfery i królestwa, tam iz powrotem, i stała się żywiołakiem, który tęskni za nieśmiertelnością.

 

W kolejce, aby stać się ludźmi, są duchy, w których ostateczna jednostka stopniowo podróżowała przez wszystkie fazy życia żywiołów do etapu, w którym duchy tęsknią za nieśmiertelnością. Ich sposób życia nie jest podobny do trybu życia ludzi, ale nie jest tak odmienny, że nie da się ich porównać do form rządzenia, wzajemnych relacji, działań.

Żyją w rasach ognia, powietrza, wody i żywiołaków ziemi w kuli ziemskiej. Ich działania, metody życia są zgodne z pewnymi formami rządzenia. Te formy rządzenia nie są podobne do tych, pod którymi żyje człowiek. Mają wyższy charakter i wyglądają dla aspirujących śmiertelników, czy można je zobaczyć, idealne rządy. Ludzie, których umysły były wystarczająco dalekowzroczne i wystarczająco jasne, aby dostrzec rzuty oka lub poznać te rządy, mogą w swoich pismach przedstawić swoje wrażenia. Tak może być w przypadku Republiki Platona, Utopii Moore'a, Miasta Bożego św. Augustyna.

Te żywiołaki mają ze sobą relacje, bliższe lub bardziej odległe. Mogą być spokrewnieni, jak ojciec i syn, lub ojciec i córka, matka i syn, matka i córka są, ale się nie urodzili. To, całkiem niezrozumiane i zniekształcone, jest podstawą błędnego przekonania, że ​​dzieci powinny należeć do państwa i mogą być wytworem wolnej miłości rodziców, za zgodą państwa. Ale nie ma to zastosowania do spraw ludzkich i nie dotyczy to żywiołaków.

Działania ras elementarnych dotyczą spraw, w które angażują się ludzie, ale sprawy muszą być idealnego rodzaju, a nie pożądliwego lub nieczystego charakteru. Żywiołaki mają stać się ludźmi i zainteresować się sprawami ludzkimi. Biorą udział we wszystkich działaniach ludzi, biorą udział w przemyśle, rolnictwie, mechanice, handlu, ceremoniach religijnych, bitwach, rządzie, życiu rodzinnym, gdzie działania nie są obrzydliwe ani nieczyste. Taki jest ich rząd, stosunki i działania.

W obecnym wieku masa ludzkości istnieje jako ludzie od milionów lat. Umysły wcielają się lub od czasu do czasu kontaktują się z ludzkimi żywiołakami, które rozwinęły się z zarodka osobowości w chwili poczęcia. Ogólnie rzecz biorąc, każdy z tych umysłów od wieków jest związany z ludzkim żywiołakiem. Wydarzenia wymienione w rozdziale dotyczącym dzieci ludzi i żywiołów są teraz niezwykłe. Obecny czas nie jest czasem, w którym żywiołaki stają się ludzkimi żywiołakami, a zatem wchodzą w bliski kontakt z umysłem.

Są sezony na wszystkie rzeczy. Minął sezon, w którym żywiołaki przybyły do ​​królestwa ludzi. Nadejdzie kolejny okres. Obecnie czas jest nieuzasadniony. Można dokonać porównania z klasą w szkole. Jest termin szkolny; jest początek semestru, w tym czasie uczniowie są wprowadzani, po zakończeniu klasy nie pojawiają się nowi uczniowie; klasa kończy swój semestr, ci, którzy ukończyli przechodzenie, ci, którzy nie wykonali swoich zadań, pozostają i zaczynają nowy semestr, a nowi uczniowie wkraczają, aby wypełnić klasę. Podobnie jest z żywiołakami, które przedostają się do królestwa ludzi. Są sezony, kiedy przychodzą masowo. Pomiędzy porami roku przyjmowani są tylko ci, których przynoszą specjalne osoby. Masa ludzkości została uformowana i przed wiekami weszła do szkolnego domu świata.

Sposoby, w jakie żywiołaki lepszych klas, tych, którzy są w kolejce, aby wejść do ludzkości, stają się ludźmi. Jeden ze sposobów pokazano powyżej. Ten stan mężczyzny i kobiety, który obecnie uczyniłby ich atrakcyjnymi dla jednego z tych żywiołaków, i który jest tak rzadki, był powszechnym stanem ludzi w odległej przeszłości, kiedy był czas na wejście żywiołaków. Od tego stanu doskonałości ludzkość zdegenerowała się. Nie osiągnął punktu, w którym osiągnął. To prawda, że ​​człowiek rozwinął się od barbarzyństwa do obecnej cywilizacji, od epoki kamienia do epoki elektrycznej. Ale epoka kamienia nie była początkiem. Był to jeden z niskich etapów cyklicznego wzrostu i spadku.

Istnieje kilka powodów, dla których żywiołaki nie mogą obecnie wejść. Jednym z nich jest to, że dzisiejsi mężczyźni i kobiety nie mogą wytwarzać fizycznych komórek, aby wpuścić żywiołaki; to znaczy komórki, w których aktywna jest dodatnia energia ludzka i może działać energia ujemna z żywiołu, lub komórki, w których aktywna jest negatywna ludzka siła i może działać dodatnia siła żywiołu. Jednym z powodów jest to, że dwa światy, ludzki i żywiołowy, są ograniczone i oddzielone ścianami, które obecnie są nieprzeniknione. Zmysły ludzi są jak przegrody oddzielające świat fizyczny od świata astralnego i psychicznego. Żywiołaki w chwili obecnej nie wyczuwają rzeczy fizycznych, a ludzie nie wyczuwają rzeczy astralnych i psychicznych. Żywiołaki widzą astralną stronę fizycznego człowieka, ale nie widzą jego fizycznej strony. Człowiek widzi fizyczną stronę elementali, ale nie stronę astralną lub prawdziwie elementarną. Więc człowiek widzi złoto, ale nie ducha złota, widzi różę, ale nie wróżkę róży, widzi ludzkie ciało, ale nie żywiołak ludzkiego ciała. W ten sposób zmysły są przegrodami oddzielającymi dwa światy. Człowiek ma swój podział na żywiołaki, żywiołak jego ścianę przed inwazją człowieka. W takich warunkach ludzie są oddzieleni od żywiołaków w czasie, który jest nieuzasadniony.

Chociaż żywiołaki nie wchodzą obecnie, ponieważ jest to obecnie nierozsądne, zasada ich wejścia pozostaje taka sama. Dlatego nawet w ostatnim czasie mogły wystąpić wyjątkowe przypadki emisji od żywiołów i ludzi, w które wcielone zostały umysły.

Kiedy nadszedł czas na wejście mas żywiołów, ludzkość patrzyła na życie inaczej niż dzisiaj. W tamtych czasach ludzie byli doskonali pod względem ciała i wolniejsi. Byli fizycznie zdolni do wprowadzenia żywiołaków do królestwa ludzi, ponieważ ich ciała nie były wówczas dotknięte chorobami i słabościami współczesnego człowieka. Ludzie mogli zobaczyć żywiołaki. Bariera między dwoma światami nie była ściśle utrzymywana. Żywiołaki w kolejce, aby stać się ludźmi, zostały przyciągnięte i poszukiwały ludzi do stowarzyszenia i zjednoczenia oraz żyły z ludzkimi partnerami. Z tych związków urodziły się potomstwo.

Te potomstwo było dwojakiego rodzaju. Każde miało fizyczne ciała. Jeden rodzaj miał umysł, a drugi był bez umysłu. Bezrozumni byli dawni żywiołaki, które poprzez obcowanie z człowiekiem i pochodzenie, zyskały osobowość, a po śmierci pozostawiły zarodek osobowości. Zarodek osobowości był kierowany przez przedstawicieli prawa do nowych rodziców, więc ten zarodek osobowości związał związek tych rodziców, a następnie był dzieckiem. To nie było w dziecku, to było dziecko, osobowość dziecka. Na tym polega różnica między umysłem, który inkarnuje. Osobowość rozwinęła moce, które posiadała jako żywiołowość, a jednocześnie uczestniczyła w cechach ciała fizycznego i miała działania umysłowe wywołane działaniem umysłów na jej temat. Ale to nie miało nic przeciwko. W tym stanie reagował na mentalną atmosferę umysłu wspólnoty równie chętnie, jak na instynkty popychane przez naturę. Nie przeszkadzały mu rozum ani zaburzenia psychiczne. W okresie dojrzewania żywiołu umysł może się w nim inkarnować.

Pierwszy rodzaj problemu miał na myśli. Umysł miał zarodek osobowości i spowodował, że związał związek między człowiekiem a żywiołakiem. Postępowano zgodnie z przebiegiem reprodukcji, jaki uzyskuje się dzisiaj. Umysł w momencie narodzin ciała wcielił się w niego.

Żywiołaki lepszych klas, które najpierw połączyły się, a potem zjednoczyły z człowiekiem i stały się rodzicem ludzkiego potomstwa, zostały w późniejszym pokoleniu wcielone w potomstwo o podobnym pochodzeniu. Mieli czyste, silne, zdrowe ludzkie ciała, które posiadały świeżość i żywiołowe moce natury, takie jak jasnowidzenie, zdolność latania w powietrzu lub życia pod wodą. Mieli kontrolę nad żywiołami i mogli robić rzeczy, które dziś wydają się niesamowite. Umysły, które inkarnowały się w tych ciałach, były czyste, jasne, szczere i energiczne. Żywiołak chętnie odpowiedział na przewodnictwo umysłu, jego boskiego nauczyciela, za którym tęsknił od wieków. Wielu współczesnych mężczyzn i kobiet pochodzi z tego pochodzenia. Kiedy myśli się o nich w ich obecnej nieśmiertelności, lepkości, słabości, nienaturalności, hipokryzji, to stwierdzenie ich jasnego pochodzenia wydaje się zbyt ekstrawaganckie, by można było w to uwierzyć. Niemniej jednak zstąpili i zdegenerowali się z tego byłego wysokiego stanu.

Taki był dla wielu ludzi na ziemi początek relacji umysłu i ciała elementarnego, bezpośrednia i intymna relacja umysłu z częścią natury wcieloną w ludzkie ciało. W tym czasie umysł miał moc robienia tego, co chciał, utrzymywania żywiołaka ludzkiego do wysokiego porządku żywiołów, z którego ten żywioł przybył, i siebie samego, aby rozwijać się w trakcie własnego rozwoju i dokonywać własnych wcieleń wiedzy i wiedzy. mądrość. Miał moc robienia tego wszystkiego zarówno dla żywiołaka, jak i dla siebie. Ale pod dwoma warunkami. Mianowicie, że spowodowało to, że elemental zrobił to, co wiedział, umysł w tamtym czasie wiedział, że należy to zrobić, a ponadto, że nie należy go nadmiernie pochłaniać ani zwracać nadmiernej uwagi na zmysły i doznania, które zapewniał elemental. Niektóre umysły wykorzystywały swoją moc. Sami skończyli swój semestr i stali się doskonałymi umysłami, a ich żywiołaki zostały przez nich wychowane i faktycznie są umysłami. Ale miliony ludzkości na ziemi nie podążały dzisiaj tą drogą. Zaniedbali robić to, co uważali za najlepsze; ustąpiły miejsca urokowi zmysłów, które dały żywiołak i moc żywiołów. Korzystali z mocy żywiołów i zachwycali się zmysłami. Używali mocy żywiołów, aby zadowolić zmysłowe rozkosze. Umysły spoglądały ze swoich kręgów światła w świat żywiołów i podążały tam, gdzie patrzyły. Umysły powinny były być przewodnikami żywiołaków, ale podążały tam, gdzie wiodły żywiołaki. Żywiołaki, nie mając umysłu, mogły poprowadzić tylko z powrotem do natury zmysłami.

Umysł powinien być jak rodzic dziecka, powinien kierować, szkolić, dyscyplinować elementala tak, aby przejął stan umysłu, dojrzał do umysłu. Zamiast tego umysł zakochał się w swoim podopiecznym i czerpał przyjemność z ustąpienia miejsca radości i swawoli podopiecznemu żywiołów. Żywiołak pozostał niewyszkolony. Oczywiście chciało być prowadzone i kontrolowane, zdyscyplinowane i szkolone, chociaż nie wiedziało, jak to zrobić, tak samo jak dziecko nie wie, czego powinno się nauczyć. Kiedy umysł nie potrafił rządzić i oddał naturalne impulsy, impulsy bezmyślnej natury, żywiołak poczuł, że nie ma pana, i jak rozdrażnione i rozpieszczone dziecko wzdrygał się przed powściągliwością i próbował zdominować umysł i się udało. Od tego czasu dominuje w umyśle.

Rezultat jest taki, że wiele umysłów znajduje się w stanie rodziców, którzy są kontrolowani przez swoje zepsute, rozdrażnione i namiętne dzieci. Naturalne pragnienia mogą stać się wadami. Ludzie tęsknią za zmianami fizycznymi, podekscytowaniem, rozrywką, posiadaniem, sławą i władzą. Aby je uzyskać, uciskają, oszukują i psują. Odchodzą od cnót, sprawiedliwości, powściągliwości i szacunku dla innych. Osłaniają się hipokryzją i oszustwem. Otacza ich ciemność, żyją w ignorancji, a światło umysłu jest wyłączone. W ten sposób przynoszą sobie niezliczone kłopoty. Stracili wiarę w siebie i innych. Napędzają ich pragnienie i strach. Jednak umysł pozostaje umysłem. Na jakąkolwiek głębokość może zatonąć, nie można jej zgubić. Nastąpiło przebudzenie niektórych umysłów, a wiele z nich stara się teraz kontrolować to, co nazywają siebie, ale który jest ludzkim żywiołakiem. Jeśli będą się utrzymywać, z czasem wyprowadzą żywiołaka z jego obecnego stanu i rozświetlą go umysłem. Tak więc duchy, które pragnęły stać się ludźmi i przez połączenie z umysłem stały się ludzkimi żywiołakami, zstąpiły ze swoich jasnych światów i zapadły w niską kondycję zwykłej ludzkości.

Człowiek ma obowiązek wobec tych żywiołaków, a także obowiązek wobec siebie. Obowiązkiem samego siebie jest zdyscyplinowanie umysłu, doprowadzenie go z powrotem do jego wysokiego stanu i zwiększenie jego wiedzy oraz wykorzystanie tej wiedzy, aby być sprawiedliwym i postępować właściwie. Człowiek zawdzięcza to żywiołakowi, aby powstrzymać jego wybuchy i szkolić go, aby wyrósł na umysł.

(do zakończenia)